tak, wiem... kajam się i wiję, dziś nie było nowego "Najnowszego raportu"... jutro nadrobię, słowo :)
Dziś w ramach rekompensaty dla zawiedzionych (dziękuję za maile, te z ochrzanem też) odrobina megalomanii i narcyzmu, ale w wersji z przymrużeniem oka...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co o tym sądzisz?