wtorek, 23 czerwca 2015

Kofola i przeciek, który przeciekł?






KOMISJA NADZORU FINANSOWEGO
Raport bieżący nr 16 / 2015
Data sporządzenia: 2015-06-22
Skrócona nazwa emitenta
KOFOLA
Temat
Podpisanie umowy przez spółkę powiązaną dotyczącej nabycia udziałów słowackiego producenta wód mineralnych
Podstawa prawna
Art. 56 ust. 1 pkt 1 Ustawy o ofercie - informacje poufne
Treść raportu:
Zarząd KOFOLA S.A. z siedzibą w Kutnie ("Emitent"), niniejszym informuje o zawarciu przez spółkę powiązaną Kofola a.s. z siedzibą Rajecka Leśna, Słowacja ("Kupujący") w dniu 19 czerwca 2015 r. w późnych godzinach wieczornych umowy z LVJ s.r.o. Bratysława, Słowacja ("Sprzedający") umowy dotyczącej nabycia 100 % akcji spółki WAD Group a.s. Bratrysława Słowacja ("WAD Group"). Strony uzgodniły szczegółowe warunki zawieszające, które powinny zostać spełnione w ciągu najbliższych 4 miesięcy obejmując je jednak tajemnicą handlową z uwagi na słuszny interes stron (w tym Emitenta).

Informacje o spełnieniu warunków zawieszających oraz terminie przejścia własności akcji przez KOFOLA a.s., Zarząd Emitenta będzie przekazywał na bieżąco.

WAD Group jest właścicielem 40 % udziałów w  a.s., Bratysława, Słowacja, która jest podmiotem dominującym dla spółek: Slovenské pramene a žriedla, a.s., Stredoslovenské žriedla, a.s. oraz Zlatá studňa, s.r.o.

Grupa kapitałowa Water Holding jest jednym z liderów na słowackim rynków wód butlekowanych. Kluczowe marki należące do Grupy to Budiš, Fatra, Gemerka oraz Zlata Studna.

Pomiędzy Kofola S.A., Kofola, a.s. a Sprzedającym nie występują żadne powiązania osobowe jak i kapitałowe.

Podstawa prawna : Art. 56 ust. 1 pkt. 1 Ustawy o ofercie



Zakładam, że owe "późne godziny wieczorne" w piątek 19 czerwca 2015 to miało być uzasadnienie dla opublikowania tego raportu ze znacznym opóźnieniem. Zgodnie z przepisami raport powinien pojawić się najpóźniej w sobotę 20 czerwca 2015.

Przypomnę przepisy:

Ustawa o ofercie w art 56 ust. 2 mówi, że "informacje, o których mowa w ust. 1 pkt 1, (raporty - przyp. Uzo) emitent jest obowiązany, z zastrzeżeniem art. 57 ust. 1:
1) przekazać niezwłocznie po zajściu zdarzeń lub okoliczności, które uzasadniają ich przekazanie, lub po powzięciu o nich wiadomości, nie później jednak niż w terminie 24 godzin;


Podobnie wyraża się rozporządzenie w sprawie informacji bieżących i okresowych:
"§ 100. 1. Raport bieżący przekazuje się, z zastrzeżeniem ust. 2—5, niezwłocznie, nie później jednak niż w ciągu 24 godzin od zaistnienia zdarzenia lub powzięcia o nim informacji przez emitenta."


Nie ma tu więc mowy o weekendowej przerwie na oblewanie kontraktu i kaca po imprezie. Najpierw raport bieżący, a dopiero potem oblewanie.


Zwłaszcza, że nie podano nam wszystkich informacji i nie wyjaśniono, czy zostały one opóźnione zgodnie z rozporządzeniem regulującym opóźnianie przekazywania informacji poufnych. Wypadałoby napisać, czy spółka wywiązała się z tego obowiązku, by zapewnić inwestorów, że warunki umowy, których im w raporcie odmówiono, są dobrze chronione i nikt nie wykorzysta tej wiedzy dla szybkiego zarobku na akcjach. Skoro spółka tego nie napisała mogę założyć, że raport opóźniający nie został przesłany do KNF, nie powstała lista osób, które do opóźnionych informacji mają dostęp, więc informacje mogą szaleć po firmie zupełnie niekontrolowane.

A to by się zgadzało z tym, co dzieje się w mediach.
W jednym z artykułów  (z 22.06.2015) pojawia się wywiad z sympatyczną panią z Kofoli, która twierdzi, że sprawa umowy trafiła do urzędu antymonopolowego, więc tak sobie myślę, że zgoda tego urzędu jest jednym z warunków umowy z raportu bieżącego.

Zacytuję, bo może ktoś jest tu bardziej biegły w języku naszych sąsiadów:

 pytanie:
"Ako nová zmluva ovplyvní podiel spoločnosti Kofola na slovenskom trhu nealko nápojov?
odpowiedź:  
"V súčasnej dobe túto skutočnosť nemôžeme komentovať, pretože celá akvizícia je predmetom konania na Protimonopolnom úrade Slovenskej republiky."


co oznacza mniej więcej:


pytanie: "Jak nowy kontrakt wpłynie na udział spółki na rynku słowackim napojów bezalkoholowych?"

Odpowiedź: "Obecnie nie możemy tego faktu komentować, bo cała transakcja jest przedmiotem postępowania w urzędzie antymonopolowym Republiki Słowackiej."




Czy zgoda urzędu jest rzeczywiście jednym z warunków umowy dowiemy się dopiero z zadeklarowanych przyszłych raportów spółki. Jeśli jest, to znaczy, że można było nam o tym powiedzieć, skoro można było powiedzieć o tym w obcojęzycznym portalu. Ryzyko braku zgody jest przecież dość istotne dla inwestorów, potrafi wywalić w powietrze całą transakcję. I gdzie tutaj jest ten "na słuszny interes stron"? Czyżby któraś ze stron obawiała się informacji o swoim prawdziwym udziale w rynku?!

Emitent zapewnia, że "informacje o spełnieniu warunków zawieszających" będzie nam przekazywać na bieżąco. Nie wiem, czy to niedopatrzenie, czy celowy zabieg, ale informacje o niespełnieniu się tych warunków również chcielibyśmy poznać.


Ciekawe, czy sympatyczna pani udzielająca wywiadu w portalu jest umieszczona na liście osób, które mają dostęp do informacji poufnych. Ta lista wskazuje osoby zobowiązane m. in. do zachowania warunków umowy w tajemnicy.


Jeśli zgoda urzędu jest warunkiem zawarcia umowy to coś nam tu przeciekło... 






2 komentarze:

  1. Odwalasz kawał dobrej roboty. Tyle powiem. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne opracowania, powinno być ich zdecydowanie więcej na blogu.

    OdpowiedzUsuń

Co o tym sądzisz?