Vigo System i przysłowia mądrością giełdy

Znowu spółka, która nie dotrzymuje obietnic...?

Dokładnie 25 listopada 2014, a więc ponad miesiąc temu, pewna debiutująca spółka obiecała nam uzupełnienie raportu, o czym między innymi była mowa w wątku Vigo System i nowe lepsze terminy.

Do dziś nie dostaliśmy tego raportu, mimo deklaracji, że "spółka sporządzi i udostępni do publicznej wiadomości raport bieżący dotyczący łącznego kosztu emisji akcji oraz średniego kosztu przeprowadzenia sprzedaży przypadający na jedną akcję po otrzymaniu i zaakceptowaniu wszystkich faktur od podmiotów zaangażowanych w pracę nad przygotowaniem i przeprowadzeniem oferty publicznej."

Minął miesiąc od tego raportu bieżącego, niedługo będą dwa miesiące od zakończenia oferty, a za pasem mamy koniec roku. Spółka nadal nie otrzymała wszystkich faktur? Czy może ma kłopot z ich zaakceptowaniem?


Trudno mi uwierzyć, że spółce wciąż nie są znane wszystkie koszty oferty, więc zastanawiam się, czy brak raportu wynika z kiepskiej wewnętrznej organizacji, bałaganu w księgowości, bałaganu w IR lub braku IR'u, czy raczej olewania sprawy na wyższych szczeblach? A może koszty były tak duże, że wstyd się przyznać?

Jakby nie było... spółka giełdowa, która nie dotrzymuje obietnic nie może liczyć na przychylność i zaufanie rynku. Mądre przysłowie mówi: jak cię widzą, tak cię piszą...


...ale na giełdzie obowiązuje wersja zmodyfikowana: tak cię widzą, jak ty piszesz...