|
Nie można spółce niczego zarzucić. W końcu opublikowała w lutym 2015 listę obecnych na walnym w marcu 2015. Mało kto tak potrafi.
Sądząc jednak po innych raportach spółki - marzec miał jednak być styczniem. Freud miałby wiele do powiedzenia na ten temat. Uważał, że przejęzyczenia nie są przypadkowe i zawsze o czymś świadczą. Tylko trzeba umieć to coś znaleźć. I zwykle rzeczywiście tak jest. Być może osoba przygotowująca raport intensywnie myślała o "30 marca" z jakiegoś powodu, może pracowała nad czymś, co z tą datą się wiąże. Ta pomyłka nie jest zwykła pomyłką "klawiaturową", te cyfry (1 i 3) nie znajdują się koło siebie na klawiaturze.
Cóż się więc stało? Prawdopodobnie zadziałały schematy motoryczne, które utrwalają się w mózgu podczas częstego powtarzania jakiejś czynności lub myśli. Dlatego wiele osób na początku nowego roku wciąż podaje w dacie stary rok. Dlatego też urzędniczka na dźwięk pukania do drzwi odruchowo krzyknęła do mnie kiedyś: "Zajęte!". Może dużo przesiaduje w publicznych toaletach?
Ale ja już do końca życia będę pamiętać, że do biur się nie puka. I dlaczego nie.
Schemat. Przyzwyczajenie. Odruch. Skrypt. Więc aby nam się Freud nie kręcił niespokojnie w miejscu spoczynku, sprawdzam dla świętego spokoju, czy data "30 marca 2015" pojawia się w jakichś raportach spółki...
I jest! Świeżutki, jeszcze ciepły raport bieżący 39/2014, ostatni z ubiegłego roku:
"Ponadto w dniu 30.12.2014 Spółka zawarła z Bankiem Zachodnim WBK SA z siedzibą we Wrocławiu serię terminowych transakcji walutowych FX forward na sprzedaż łącznej kwoty 24.120.000 EUR (równowartość 104.048.856 PLN na dzień 30.12.2014) za PLN z terminami rozliczenia przypadającymi pomiędzy 30 marca 2015 a 30 maja 2016."
I tu możemy już tylko snuć domysły. Dlaczego tak intensywnie komuś "chodziła" po głowie ta marcowa data? Czy dlatego, że to data rozliczenia transakcji walutowych...? Czy to jakiś inny gorący kartofel, nad którym toczą się w spółce debaty? A może po prostu operator ESPI ma w tym dniu imieniny?
Trudno powiedzieć. Ale intryguje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co o tym sądzisz?