piątek, 6 lutego 2015

Miraculum i koniec pachnącej strategii




Będę się czepiać... znowu... no, taki charakter... trudno...








O co chodzi?
A o ciekawy artykuł, który pojawił się dziś w PAP: "Miraculum chce konsolidować rynek kosmetyczny, a w '15 znaleźć inwestora". Warto przeczytać. Niestety spółka zapomniała o swoich obowiązkach. W listopadowym raporcie bieżącym 79/2014 ogłosiła "strategię". Słowo umieszczam w cudzysłowie, bo trudno strategią nazwać opowiadanie o "pięknych zapachach" i "rzeszach klientów" (to naprawdę pojawia się w tej strategii). Nie ma tam w każdym razie słowa o planach konsolidacji rynku, o których dowiadujemy się dziś z artykułu w serwisie PAP.

i tu zacytuję:
"Nowa strategia zakłada stworzenie na bazie Miraculum platformy do konsolidacji branży kosmetycznej" - powiedziała na konferencji Nowakowska. 


i nieco dalej:

Miraculum chce w 2015 r. zidentyfikować cel akwizycyjny.

"Interesują nas podmioty generujące powyżej 50 mln zł przychodów rocznie. Liczymy, że po pierwszym roku połączonej działalności przychody sięgną 100 mln zł" - powiedziała Nowakowska.


Zapytam tylko.... a co z pachnącą strategią? Nieaktualna? Bo tu toczą się jakieś całkiem konkretne rozmowy. O takim bardzo konkretnym liście intencyjnym poinformował Rubicon Partners w raporcie 4/2015. Mamy więc już nawet działanie akcjonariusza spółki zmierzające do realizacji tych planów akwizycji.

Ale spółka milczy. Ani informacji o podjęciu decyzji o zamiarze rozwoju przez akwizycje, ani uaktualnienia pachnącej strategii. Dlaczego?! Nie zasłużyliśmy na raport? Ktoś z nas porozrzucał po pokoju brudne skarpetki i to jest jakaś kara?!


Dlaczego spółka rozgłasza plany akwizycji w prasie, a nie w ESPI? Dlaczego publikuje w ESPI jakąś wizerunkową strategię w stylu tekstu sponsorowanego dla kolorowego czasopisma, a tak istotne rzeczy nie są ogłaszane oficjalnym systemem giełdowym?


Kiszka, proszę Państwa, kiszka z kaszanką...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co o tym sądzisz?