Jeden z najważniejszych i najtragiczniejszych raportów: upadłość spółki. Tak, nie jest to może jakaś nowość i zaskoczenie... ale wciąż jest to raport o upadłości.
A my raport dostajemy 3 dni po ogłoszeniu upadłości, choć zgodnie z przepisami powinien zostać opublikowany "niezwłocznie, nie później niż 24 godziny od zaistnienia zdarzenia lub powzięcia o nim informacji" (mówi tak między innymi par. 100 Rozporządzenia w sprawie informacji bieżących i okresowych).
Na dodatek nie zawiera daty uprawomocnienia, mimo takiego wymogu w par. 30 pkt 3 tego rozporządzenia:
par. 30
"W przypadku, o którym mowa w § 5 ust. 1 pkt 24 (podstawa z raportu - przyp. Uzo), raport bieżący zawiera:"
pkt 3 "w przypadku ogłoszenia upadłości obejmującej likwidację majątku — wskazanie sądu, który ogłosił upadłość, wraz ze wskazaniem daty wydania postanowienia, daty jego uprawomocnienia oraz sędziego komisarza i syndyka masy upadłości"
Rozumiem, że skoro raport został wysłany przez syndyka, to on nie poczuwa się do art. 96 ust. 6 ustawy o ofercie?
"W przypadku rażącego naruszenia obowiązków (m. in. informacyjnych - przyp. Uzo), o których mowa w ust. 1, Komisja (czyli KNF - przyp. Uzo) może nałożyć na osobę, która w tym okresie pełniła funkcję członka zarządu spółki publicznej lub towarzystwa funduszy inwestycyjnych będącego organem funduszu inwestycyjnego zamkniętego, karę pieniężną do wysokości 100 000 zł."
Niektórych prezesów wysokość kary może (na razie, bo to się w 2016 zmieni) doprowadzić do ataku śmiechu. Kwota jest porażająca jedynie dla osoby, która pracuje za średnią krajową, nie dla prezesa spółki giełdowej. Nie wiem, jak to wygląda u syndyków. Ale skoro pozwalają sobie na takie opóźnienia w raportowaniu, to albo ich stać, albo syndyka nie można pociągnąć do odpowiedzialności z tego artykułu. Jak rzeczywiście jest?
Przyznam, że nie wiem. Mam wrażenie, że w tej sytuacji odpowiedzialność w spółce jest w pewnym sensie zawieszona. Chętnie poznam odpowiedź na to pytanie...
I co teraz?
My tu mamy do rozdania 100 tys. zł kary...
Komu? Komu? bo idę spać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co o tym sądzisz?