piątek, 19 grudnia 2014

Cash Flow i uparcie obecna iluzja





KOMISJA NADZORU FINANSOWEGO
Raport bieżący nr 30 / 2014
Data sporządzenia: 2014-12-18
Skrócona nazwa emitenta
CASH FLOW S.A.
Temat
Korekta raportu RB 29/2014 - oczywista omyłka pisarska daty
Podstawa prawna
Art. 56 ust. 1 pkt 2 Ustawy o ofercie - informacje bieżące i okresowe
Treść raportu:
Zarząd CASH FLOW S.A. prostuje oczywistą pomyłkę pisarską daty w raporcie RB 29/2014 dotyczącym przesunięcia daty publikacji raportów za 1 półrocze 2014 i 3 kwartał 2014.

W końcowej części raportu zapisano błędną nową datę do której emitent ogłasza publikację raportów. W miejsce błędnej daty 28 lutego 2014 winna być data 28 lutego 2015 roku. Jest to oczywista pomyłka pisarska, ponieważ wskazana data nie może być datą z przeszłości a ponadto w samej wcześniejszej treści raportu jest wskazana prawidłowa data do ktorej emitent oczekuje sporządzenia raportów.

Emitent zgłasza zmianę publikację terminu raportu półrocznego na dzień 28 lutego 2015 roku.



Dziś będzie wyjątkowo zwięźle. Bo tu już nie ma co komentować. W tym roku mamy za sobą 5 zmian terminu publikacji raportów okresowych i extra dodatkowo tę powyższą korektę. Spółka przesuwa terminy, jakby owe przesuwanie było jej podstawową działalnością wynikającą wprost z PKD.

Spółka cyklicznie ustala nowe terminy raportów, a inwestorzy zaczynają obstawiać. Ale już nie obstawiają: "czy przesunie", tylko: "o ile przesunie". Taka inna wersja gry na giełdzie.

Tym razem jednak spółka wytłumaczyła nam wszystkim coś niezwykle głębokiego. Dlaczego w grudniu 2014 roku nie można zaplanować daty publikacji raportu okresowego na początek obecnie kończącego się roku: "ponieważ wskazana data nie może być datą z przeszłości". Dech zapiera. Ta wiedza naprawdę wzbogaciła mnie wewnętrznie, a sam raport bez tego zdania nie zostałby, przez nas półgłówków, w pełni zrozumiany.

Przypomina mi się cytat z "Powrotu do przyszłości":
"– Dokąd się pan wybiera, doktorze? Z powrotem w przyszłość?
– Nie! Tam już byłem..."


Myślę, że oni poradziliby sobie z tym przyszłym raportem z przeszłości. I Einstein dały radę. Stwierdził kiedyś, że "ludzie tacy jak my, wierzący w fizykę, wiedzą, że różnica między przeszłością, teraźniejszością i przyszłością jest tylko uparcie obecną iluzją."


KNF powinien się tym panem zainteresować. Einstein wyraźnie coś wiedział o spółce Cash Flow. Jej raporty są właśnie taką uparcie obecną iluzją. Może spółka powinna zmienić profil działalności i zająć się iluzją i kuglarstwem? Może wtedy raporty byłyby na czas?





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co o tym sądzisz?