|
Zawartość załącznika
"ŻYCIORYS DOMINIKA RĄBA
WYKSZTAŁCENIE:
Absolwentka Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, ukończyła studia na Wydziale Romanistyki.
KWALIFIKACJE ORAZ OPIS PRACY ZAWODOWEJ:
Od początku swojej kariery zawodowej Pani Dominika Rąba jest związana z Zakładami Przetwórstwa Mięsnego Henryk Kania S.A., a później z Zakładami Mięsnymi Henryk Kania S.A. Od 2006 roku pracowała w Dziale Marketingu, a następnie Dziale Sprzedaży Spółki. Od połowy 2010 roku zajmowała stanowisko Zastępcy Dyrektora ds. Sprzedaży. Od września 2012 roku do września 2014 roku pełniła funkcję Dyrektora ds. Sprzedaży. W dniu 30 września 2014 r. powołana na stanowisko Członka Zarządu Emitenta.
Pani Dominika Rąba posiada bardzo bogate doświadczenie w zarządzaniu sprzedażą a także szeroką wiedzę nt. procesów zachodzących w Spółce. Jest odpowiedzialna za współpracę ze strategicznymi kontrahentami oraz partnerami biznesowymi Emitenta. Dzięki doświadczeniu w pracy w działach marketingu oraz sprzedaży dysponuje bogatą wiedzą w zakresie tworzenia nowych produktów.
ZŁOŻONE OŚWIADCZENIA:
Dominika Rąba nie wykonuje innej działalności poza przedsiębiorstwem Spółki, w szczególności nie prowadzi działalności konkurencyjnej wobec działalności Spółki, nie uczestniczy w spółce konkurencyjnej jako wspólnik spółki cywilnej, spółki osobowej lub jako członek organu spółki kapitałowej ani nie uczestniczy w innej konkurencyjnej osobie prawnej jako członek jej organu.
Dominika Rąba nie jest wpisana w rejestrze dłużników niewypłacalnych, prowadzonym na podstawie ustawy o KRS."
To jest... życiorys członka zarządu? Zdarza mi się widywać dłuższe podpisy w e-mailach.
Ale stylistycznie, muszę przyznać, jest ciekawie. Im więcej takich szumnych przymiotników w opisach, tym większa szansa, że są to puste stwierdzenia. Takie opisy nic nie wnoszą, żadnej wiedzy o tej osobie, a już na pewno nie robią na nikim wrażenia. Chyba, że naszym celem jest wrażenie negatywne - to tak, cel osiągnięty.
Nie będę wnikać w doświadczenie nowego członka zarządu na podstawie tego opisu. Gdy widzę: "ogromne doświadczenie, szerokie możliwości" to od razu szukam dziury w całym.
Przepis z rozporządzenia mówi szczegółowo o zakresie informacji, jaki powinien być ujawniony w tym raporcie. Mamy więc tutaj:
1) datę powołania osoby zarządzającej lub nadzorującej; (OK!)
2) imię i nazwisko powołanej osoby zarządzającej lub nadzorującej; (OK!)
3) wskazanie funkcji powierzonej w przedsiębiorstwie emitenta; (OK!)
4) posiadane wykształcenie, kwalifikacje i zajmowane wcześniej stanowiska, wraz z opisem przebiegu pracy zawodowej; (no niby coś jest, ale...)
5) wskazanie innej działalności wykonywanej poza przedsiębiorstwem emitenta, z oceną, czy jest w stosunku do działalności wykonywanej w przedsiębiorstwie emitenta konkurencyjna, oraz wskazaniem, czy osoba ta uczestniczy w spółce konkurencyjnej jako wspólnik spółki cywilnej, spółki osobowej lub jako członek organu spółki kapitałowej bądź uczestniczy w innej konkurencyjnej osobie prawnej jako członek jej organu; (ups! tu mamy pewien kłopot, bo oświadczenie jest, ale...)
Tak się złożyło (cóż za niestosowność!), że również dziś pojawił się raport półroczny spółki Staropolskie Specjały Sp.z o.o., gdzie w sprawozdaniu zarządu na str. 2 mamy informację:
"13 maja 2013 Pan Grzegorz Minczanowski będący udziałowcem w spółce Staropolskie Specjały , po uzyskaniu zgody wspólnika na zbycie udziałów sprzedał Pani Dominice Rąba 10 równych i niepodzielnych udziałów o wartości 500 zł każdy.
Na 30.06.2074 udziałowcami są:
(...)
Dominika Rąba 10 udziałów po 500 zł. 1% (od 13.05.2013 roku)"
Można jeszcze uczepić się myśli, że pani Dominika sprzedała udziały, ale takiej informacji na dzień publikacji sprawozdania nigdzie nie widzę.
Pani Dominika figuruje też w KRS jako Prezes Zarządu w spółce FRESH INVESTMENT Sp. z o.o.
Z tą spółką z kolei zarząd Zakładów Mięsnych Henryk Kania S.A. podpisał serię umów, które zostały określone jako znaczące. Ogłoszone zostały we wrześniu 2013 roku raportami bieżącymi (np. 37/2013 i 38/2013).
Ciśnie mi się na usta taka ilość pytań, że nie wiem, od czego zacząć, więc lecę prosto z mostu:
- czy doświadczenie na stanowisku prezesa zarządu w spółce Fresh Investment, która podpisywała takie duże umowy ze spółką giełdową, nie było warte wspomnienia w przedstawionym dziś życiorysie? Potwierdzałoby kompetencje o wiele skuteczniej niż cała ta "bogata wiedza" i "szerokie doświadczenie".
A może ta informacja jest w jakiś sposób niewygodna?
- czy informacja o udziałach w spółce Staropolskie Specjały, którą to Emitent planuje przejąć, nie była warta wspomnienia? W końcu trafionymi inwestycjami wszyscy lubimy się chwalić. Skąd taka skromność?
- czy te udziały wciąż są własnością naszego nowego członka zarządu? Dla czystości komunikacji warto byłoby to wyjaśnić. Zwłaszcza, że przepis wymaga informacji o udziałach w konkurencyjnych podmiotach.
wreszcie to, co mnie najbardziej intryguje:
- kim jest pani Dominika, tajemnicza trzydziestoletnia kobieta biznesu, nowy członek zarządu spółki giełdowej, która robi taką błyskawiczną, błyskotliwą karierę?
O wiele lepiej byłoby otwarcie wszystko powiedzieć, wyjaśnić, a nie zdawać się na domysły na rynku. Opublikowany życiorys nowego członka zarządu absolutnie nic mi nie mówi. Więcej w tym "życiorysie" znaków zapytania niż treści. A to, co właśnie wydaje się ważne, zostało ukryte.
Dla mnie taki życiorys u członka zarządu spółki giełdowej to prowokacja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co o tym sądzisz?