niedziela, 7 grudnia 2014

Statystyka: Komunikacja przed upadłością





Zaintrygowało mnie, jak spółki raportują w sytuacji, w której czują nadchodzący koniec...


Z Roczników GPW wynika, że z powodu upadłości w latach 2008 - 2013 wycofane z obrotu zostało zaledwie 15 spółek.

Jedenaście spółek zwiększyło w roku poprzedzającym upadłość ilość publikowanych raportów bieżących o średnio 37%. Cztery pozostałe opublikowały tych raportów mniej.


Ilość raportów opublikowanych przed wycofaniem 
z obrotu na GPW w wyniku upadłości




Badana próba jest mała, ale wyniki zastanawiają... dlaczego aż 75% spółek (świadomie, czy nie) mniej więcej rok przed upadłością komunikuje się z rynkiem tak intensywnie...?

Czyżby to jest rodzaj intensywnej terapii?!




3 komentarze:

  1. A może jest po prostu tak, że niedługo przed upadłością spółki mają więcej spraw administracyjnych, o których piszą. Tu jakaś rozprawa sądowa, tam jakiś zerwany kontrakt. Myślałem o próbie przewidywania upadłości na podstawie zwiększonej liczby komunikatów, ale obawiam się, że sporo spółek w czasie kłopotów może publikować więcej raportów, ale później się z nich ładnie wykaraskać i wcale nie upaść.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, może tak być. Jak najbardziej! :)
    Niezależnie jednak, jaki jest powód, taka zmiana w komunikacji może (choć nie musi) zwiastować inną dużą zmianę...Myślę, że po prostu warto to mieć na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakby behavioralnie na to spojrzeć, to jak konwulsje umierającego, Jak dla mnie coś w tym jest, choć faktycznie trochę mała próbka na statystyczną istotność, A tak btw Irena, Swarzędz, Elektrim, Krosno... chciałoby się powiedzieć tuzy polskiego rynku kapitałowego. Zawsze o nich pamiętam jak ktoś mi opowiada o wyższości analizy fundamentalnej nad techniczną. :)

    OdpowiedzUsuń

Co o tym sądzisz?